poniedziałek, 6 kwietnia 2015

8#

Luke
Michael zawołał mnie do kuchni. Był wkurwiony . Nie wiedziałem czemu .
- Czemu mi do jasnej cholery nie powiedziałeś ze to ona ?! - wypluł z siebie.
- Jak co ? O co chodzi ? Kto ? Jaka ona ? - byłem zdezorientowany , zupełnie nie rozumiałem 
- No kto ? No ,Alex - powiedział troche ciszej i powazniej. Byłem skupiony.
- Jak to ? - Czy jestem idiotą ?
- Powiedz mi jak Alex się nazywa ?
- Nie pamiętam coś na P. 
- Parker .Idioto, Alex Parker . - powiedział zły.
Stałem jak wryty to nie możliwe przecież...nie to nie moze być prawda . Przeciez powiedział nam ze bedzie inaczej to wszystko jest inaczej . Calum zniknął . Miął byc tam... Ale ho tam nie ma. Ale to nie mozliwe ze to Ona... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz